Pamiętam to miasto! :) Obserwując krajobraz zza szyby autokaru, wiele obrazów czmychnęło gdzieś w otchłań pamięci, jednak przejeżdżając przez to miasto byłam nim tak zauroczona, że do dziś ukazują mi się obrazy ulic budapesztańskich :) Miasto pokonywaliśmy w nocy. Pamiętam olbrzymie, monumentalne kamienice,które z jednej i z drugiej strony ulicy ściśle okalały jezdnię. I pomimo takiej budowy jakoś nie miało się poczucia "zaduchu". Style architektoniczne sprawnie się przeplatały od bogato zdobionych gotyckich budynów o strzelistych wieżyczkach po minimalistyczne budowle modernistyczne. Cudo! I właśnie podjęłam decyzję, że muszę tam być ponownie :)